Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2007, 18:31   #2
homeosapiens
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Cytat:
Nikt nie pokona dorosłego smoka w otwartej walce. Koniec kropka.
Czytałeś zapewne statystyki drugoedycyjnego smoka. Przy Furii Elryka może to zrobić zwykły wieśniak(o ile poczuje zew heroizmu miast zrobić kupę w gacie). Rozwinięty fechmistrz ma już całkiem spore szense. Jeżeli jeszcze dodamy do tego jakiś wypasiony ekwipunek w stylu zbroja z mistrzowską runą gromrilu, hełm z mistrzowską runą kamienia etc etc wiecie, rozumiecie o co chodzi to może nam wyjść, że nasz wojownik wygra więcej walk na 10 niż smok. W pojedynkę. Jeden szkopuł jest taki, że tak wypakowanych postaci w warhammerze zazwyczaj nie ma.

Apropos bogactw- zostawił bym tę legendę w spokoju. Bo co przyjdzie graczom, którzy zabili smoka z tego? Satysfakcja?

Co się tyczy liczbności smoków. W podstawce jest napisane, że prawie w ogóle ich nie ma. Znaczy się może z dwa lub trzy na cały SŚ. Trzeba by zaznaczyć, że to zasada domowa.

Nie wiem skąd masz materiały o tym, że stare smoki nie mogą latać, jak i o ich rozwoju, więc się nie wypowiem.

Powiedziałbym, że to subiektywne spojrzenie na smoki, a nie doskonały opis.
 

Ostatnio edytowane przez homeosapiens : 17-04-2007 o 18:34.
  Odpowiedź z Cytowaniem