Mogę powiedzieć tyle, że z daleka dla kamieniarza (dowolnego) krew to krew. Od rozlanego wina by nie rozpoznał żadną siłą. Tu nie ma butelek, więc sprawa jest jasna.
Jeśli podejdzie bliżej, to się zobaczy co dalej
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |