Kiedys, za czasów pierwszej edycji WoDa przez pewne czas nie było czegoś takiego jak wilkołak i mag, za to ich funkcje pełniły klan wampirze. Jak mozna sie domyśleć, funkcje futrzaków pełniły właśnie Gangrele, stąd ten klan wydaje mi sie mało wampirzy. A stary Gangrel? Z para rogów, ogonem i wymionami?:P Nieee....
Tzimisce: niewątpliwie jeden z ciekawszych klanów, jeden z moich trzech typów na najbardziej wampirzy klan. Diabły opisują ten aspekt wampiryzmu, w którym władcy nocy folgują swoim zachciankom, są mściwi, krwawi[POTWORNIE krwawi], wiadomośc o przyjęciu wojny zwykle odsyłają na skórze pechowego posła, upiorni, potwornie tradycyjni. staromodni i trzymajacy kanon wampira, jaki tworzy chociazby ksiazka Dracula.
Drugim moim typem są Ventrue: najpelniej oddaja WoDową idee wampira jako władcy, ukryci gdzieś głęboko w pałacach/wieżowcach, odgrodzeni od świata tysiącem zabezpieczeń, manipulujący ludźmi dzięki bogatej sieci znajomości i Więzi Krwii. Ponad to spokojni, opanowani, dystyngowani w czym oczywiście pomaga ich klanowa Odporność [jakie to deprymujące, kiedy osoba, która właśnie przyjęła serie z AK-47 zaczyna spokojnie czyścić paznokcie].
Trzecim typem są Toreadorzy [ha, zaskoczeni?]. Dlaczego? Ponieważ najlepiej u nich widać ból istnienia wampira. To, że kainita jest wyrzutkiem społeczeństwa, że ceną jego przeżycia jest robienie krzywdy innym. Panika, gdy świat wokół zmienia się nie do poznania, a wampir ma do wyboru dostosować się albo umrzeć. Cierpienie, ból istnienia, angst, przekleństwo ["angst, takie krzyzyki z petelka? Moje chłopaki je uwielbiaja":P]. Wypisz wymalował "Wywiad z wampirem" Anny Rice, której twórczość w końcu leży w podwalinach całego WoDa. Od siebie dodam, że nie lubie tego klanu.
Hm. To chyba te najbardziej wampirze w starym WoDzie, w kazdym razie nic mi się innego nie nasuwa. Może jeszcze Nosferatu, acz poza brzydkim wyglądem stali się poprostu drugimi krukołakami systemu na przestrzeni edycji.
__________________ Death to all who oppose...Aww, look, a bunny ! xD |