Jako jawny optymalizator mam pytanie:
Otóż zdarza mi się grać złą drużyną w okupowanym, rozebranym kraju. Mamy (coś koło 6-7 levela): Zaklinacza niziołka, Barbarzyńcę/Frienzied Berserkera i Kapłana Beshaby. Chciałbym stworzyć Paladyna Tyranii, niekoniecznie człowieka (jakiś elf? Inna humanoidalna rasa?), ale prawie na pewno rycerza na rumaku z lancą, a pieszo np. z Glewią. Paladyn zawsze mi się kojarzył z słabą klasą, na internetach też jest stawiany bardzo nisko (tier 5 i ogólnie słaby PR). Paladyn Tyranii wydaje mi się jeszcze słabszy od tradycyjnego, a mam przyjemność grać w solidnie optymalizowanym składzie (barb zadaje porządne obrażenia, a przy zaklinaczu obaj do tej pory czuliśmy się niepotrzebni [grałem łotrem - miałem pecha bo było dużo nieumarłych, potem zmieniłem na psychowoja półgiganta, ale źle go wymyśliłem].
Pytanie: da się go ogarnąć tak, żeby wypadał w miarę równo przy Barbarzyńcy? Bo o rywalizacji z Zaklinaczem nie marzę :P
Bóstwo - Hextor.
Póki co trafiłem na to:
Law Devotion – Feat – D&D Tools Ale przydałoby się coś regularnego.
PS. Nie wykluczam łamania z innymi sensownymi klasami - a sama postać fabularnie to albo rycerz, albo szlachecka krew oddana do zakonu Hextora.