Z trikiem marketingowym nie będę się spierał, bo w końcu wydali ten system, aby móc go sprzedać, ale ja nie dziwię się decyzji WotC. Po doświadczeniach z czwartą edycją (którą wciąż uważam za dobrą, ale wiele osób jest przeciwnego zdania) było pewne, że nie będzie w tej materii większych zmian. Z tego co wiem, to WotC chciało z piątej edycji zrobić takie Monopoly, ale w wersji RPGowej, czyli kompletny system RPG, którego będą rozprowadzać przez cały czas, bez inwestowania w nowe edycje i tysiące must-have podręczników. Te owszem będą, ale będą w takiej formie jak teraz - cały kontent poza Core jest już oficjalnie opcjonalny. Większość nowych klas i ras przychodzi wraz z wydawanymi kampaniami oraz settingami. W tym wypadku chcą zarabiać w podobny sposób jak Paizo ze swoimi Adventure Pathami do Pathfindera, które się świetnie sprzedają i doczekały się masy nieoficjalnych konwersji na inne systemu, bo wiele z nich jest naprawdę dobra (wbrew powszechnej opinii o gotowcach).
Klasy zostały mocno uproszczone; posiadają znany z 3 edycji tabelę rozwoju, ale (bardziej ograniczone) możliwości konfiguracji bardziej pasują do AD&D 2e. Z drugiej strony gra bardziej opiera się na decyzjach MG (choćby przez advantage & disadvantage system), a to również bardziej nawiązuje do starszych edycji. W połączeniu z dość szerokim arsenałem magicznych przedmiotów i nie najgorszymi możliwościami konfiguracji postaci (tworzenia tzw. buildów) daje to obraz bardzo solidnego RPGa.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |