Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-02-2016, 18:14   #23
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację

Pojawienie się najemników miało kilka implikacji.

Z jednej strony dobrze - ich szanse powodzenia w walce ze zwierzoludźmi teraz znacząco wzrosły.

Z drugiej strony złe - wyglądało na to, że kościelny oficjel przybył po relikwię, więc w krytycznym momencie może chwycić artefakt i dać dyla... choć na takiego nie wygląda...

Wilhelm wolał nie brać udziału w utarczkach. Zarzucił kaptur swojego habitu na głowę. Postanowił jeszcze podejść do ruin klasztoru, aby w ciszy pomodlić się za poległych braci i za powodzenie misji. A może także za wskazówkę co czynić w sprawie kapłana, który prowadził najemników?
Tak się składało, że zakonnicy bardzo się wystrzegali wszelkich oficjeli, którzy chcieli położyć łapy na kielichu. Jakie jednak były tego motywacje? Wilhelm tego tak naprawdę nie wiedział. Nigdy mu nie powiedziano. Teraz zaś było za późno.

Przeżegnał się prostując palec wskazujący i palec środkowy przy pięści. Sigmatyckim salutem rozpoczął swoją cichą modlitwę. Dłonie obwiązał szmatami i zaczął przerzucać belki. Może jeszcze przed wymarszem znajdzie coś?

Sigmarze, proszę Cię, abyś przywitał dusze pokornych zakonników.
Spraw, aby ich podróż przez Ogrody Morra nie była zbyt długa, aby mogli podziwiać Twoją Chwałę.
Ty pozostawiłeś mnie na ziemskim padole, abym pomścił ich gwałtownie zakończone życia.
Ty obdarowałeś mnie wielką krzepą... abym mógł sprostać ziemskim wyzwaniom.
Uczynię to czego wymagasz mój Panie, albo umrę próbując.
Dlatego umacniaj mnie... albo przynajmniej spoglądaj łaskawie.


Wilhelm przerzucał kolejne belki, spalone szczątki i cegły. Miał nadzieję, że zmarli wraz z Sigmarę ześlą mu pomoc albo jakąś wskazówkę...
... cokolwiek.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 03-02-2016 o 18:40.
Stalowy jest offline