Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2016, 18:40   #30
Gargamel
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
Jadwiga nie bawiła się w ceregiele. Nie nawykła bowiem żeby ktoś w tak bezczelny i ordynarny sposób kazał jej w**********. Korzystając z osłona jaką dawał jej stojak a właściwie wieszak na ubrania nasza bohaterka schowała się za nim i odkorkował winko które opróżniła czym prędzej. To wzmocni mojej moc moc Ciemnej Strony. Teraz przygotowana na wszystko była gotowa do śmiertelnego starcia z brutalami których trzeba było poskromić. Wyciągnęła stojącą Nadole wieszaka parasolkę i rzucił atrapa niskim ochrypłym głosem.
- Wypierdalaj stąd śmieciu - po rzuceniu tej jakże celnej i ostrej uwagi Jadwiga stanęła pewnie nanuk grubych słupach przyjmując pozycję bojową uniosła parasolkę ku górze wolno majestatycznie French perwersyjną przyjemnością is szydeczym uśmiechem na twarzy. Wiedziała bardzo dobrze wiedziała że na jej moc nie ma silnych i że to ona będzie górą. Gdy podniosła swój oręż ku górze przeciwnik mógł dostrzec na i palcach kasety protektorów. To powinno dać mu do myślenia. Ona nie była byle kim należała do kółka różańcowego, a zadzieranie z kółkiem źle się mogło skończyć. Kolczatka zawiści zawieszona na jej szyji zabujała się. Jeśli drap mnie zrozumiał to teraz powinien. Ona należała do rzadkiego gatunku Heroes Grandmamus, a ten gatunek broniąc swoich bliskich gotowy jest na każde poświęcenie i na długą morderczą walkę bez cienia litości. Jadwiga nie sądziła żeby tak młody osobnik był w stanie zrozumieć wysyłane ku niemu sygnały sięgnęła po najstraszliwszy z możliwych ataków. Oto na oczach tego mlodego gnojka przeistoczyła się w Legendarną Teściową której samo spojrzenie było jak chlaśnięcie ognistego bicza, a głos jak tarcie paznokciami po tablicy. Każdy kto miał choć trochę oleju w głowie widząc te okrutną przemianę powinien uciec popłochu. Gdyby jednak nie uciekł mogl usłyszeć głos będący tak zgrzytliwy i nienaturalnie wysoki, ze pomimo przenoszone zlowieszczej treści podnoszący włosy nie tylko na głowie.
- Spokój to obłuda, jest tylko pasja
Dzięki pasji, osiągam siłę
Dzięki sile osiągam potęgę
Dzięki potędze osiągam zwycięstwo
Zwycięstwo wyzwala mnie z okowów
Moc mnie wyzwoli.

Powtarzając sobie ten kodeks Ciemnej Strony Jadwiga wzmacniała swoją nienawiść i pasję by zgnieść przeciwnika niczym robaka.
 
__________________
Gargamel. I wszystko jasne

Ostatnio edytowane przez Gargamel : 07-02-2016 o 19:06.
Gargamel jest offline