To i ja zgłaszam się.
A oto propozycja krótkiego posta.
Stopniowo narasta mgła. Co raz słyszycie jakieś kroki, głosy a może wam się tylko wydaje? Nie jesteście w najlepszych humorach. Drow patrzy podejrzliwie na Minotaura a Minotaur na drow'a. Po głowie biegają wam paniczne myśli czy aby na pewno oni są moimi towarzyszami a nie wrogami. Jedynie paladyn idzie przed siebie bez wątpliwości, jako jedyny nie zastanawia się nad tym, że możecie umrzeć i to straszliwszą śmiercią. Zastanawiacie sie czy na prawdę osoba którą zabije Cień traci duszę.
Kilka zasad do których będziecie musieli się dostosować (o ile mnie przyjmiecie):
1. Jesteście śmiertelni i możecie się o tym szybko przekonać
2. Wymagam posta co najmniej raz dziennie.
3. Walki itp. inscenizuje sam (wiem, że wtedy zrobiliście to po to żeby sesja nie upadła).
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |