Mnie do Lochów i Smoków ciągnęła zawsze rozbudowana ilość opcji przy kreacji i rozwoju bohatera. Im większa, tym lepiej. Nie mam nic do retro,tylko lepiej w takie zabawy gra się na mapkach,z figurkami i z kimś kto lubi prosty, Howardowski styl narracji. Radocha na jeden wieczór, szybka i inspirująca.
Chyba nie na forum choć to tylko moje zdanie. |