Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2016, 14:02   #3
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Pozostanie DC 1 w miejscu zmieniłoby trochę warunki gry. Po pierwsze, ich studnia artezyjska nie wysychałaby, więc problemy z wodą nie byłyby aż tak dojmujące. Jeżeli zostalibyśmy przy wersji z zimą nuklearną, to dostępność jakiegokolwiek ekwipunku, na który może wpłynąć 8 lat mrozów, byłaby niewielka, a te istniejące łatwo by się psuły/ zużywały. Jeżeli byłaby to wersja zarazy, ekwipunek byłby łatwiej dostępny, z wyjątkiem leków.
Na potrzeby gry uznałbym, że co fajniejsze postacie z gry znalazłyby się w DC 1 choć oryginalnie ich tam nie było - np. Eddie Rickenbacker, Haskell, Knott. Nie wprowadzałbym też wątku zemsty Mad Doga na Calu Phoenixie - najprawdopodobniej. Większość ludzi w DC 1 byłaby tam dzięki radiu Popa Ewella.
 
Reinhard jest offline