Wątek: Wojna o Miguaya
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-05-2007, 16:23   #6
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Anna
Młoda kobieta o blond włosach i niebieskich oczach. Była ubrana w brązową suknie do kolan która odsłaniała jej kształtne nogi. Na torsie miała kaftan. Przeciskając się przez tłum trzymała rękę na torbie. W takich chwilach cieszyła się, że nosi mieszek na szyi. Podążała w kierunku tawerny portowej. Po drodze kilka raz próbowano ją zaczepi ale nie zatrzymywała się i nie reagowała na to. Gdy dotarła do drzwi tawerny na moment zawahała się, po chwili weszła do środka. W środku było ciemno. Skrzywiła się na widok pijących mend. Podeszła do rudej kobiety, którą człowiek w garnizonie określił jak "rudą małpę". Przy niej stało kilku mężczyzn. Kobieta otaksowała ich wzrokiem i odezwała się do kobiety.
-Witam. Chcę zaciągnąć sie do armii jako medyk.
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline