Murgrim Vernyhran
Niezbyt podobał mu się ton i postawa, jaką obdarzył całą grupę ich nowy pracodawca. Chyba nikt już dawno nie uczył go dobrych manier, krasnolud ściągnął brwi i popatrzył się na człowieka, zupełnie jakby jego żywot kosztował jedną sztukę złota. Odwrócił się i poprawił topór, podłubał chwilę w zębach i odezwał się do wszystkich. -To co? Chyba trzeba nam wyruszyć do tego zasmarkanego magazynu gdzieś na końcu tej szczurzej dziury, co za miasto! Już dawno nie byłem w aż tak żałosnym miejscu!- po wypowiedzeniu tych słów, wzniósł wzrok ku górze, jakby dla podkreślenia swego niezadowolenia. Powitał go widok stropu komnaty, drewniane belki trawił grzyb. Splunął i wyciągnął przed siebie pulchną rękę w której wciąż trzymał mapę, po chwili studiowania planu miasta machnął ręką na pozostałych.
__________________ Always remember that You are weak against the power of the Dark Side. |