Gerd
- Nie mam żadnej karty, ten tępak w koszarach niczego takiego mi nie dał. Zresztą nawet gdyby dał, wciąż nie wiem czy ją podpiszę...
Mówiąc to spojrzał wyzywająco na rudowłosego oficera i resztę towarzystwa.
- Nie odpowiedziałaś na moje pytania...
- Jeśli zaś o miano chodzi...zwą mnie Gerd, po prostu Gerd. |