Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-03-2016, 18:36   #6
Dnc
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
Harry po raz kolejny, wcale tego nie planując i nie chcąc, wmieszał się w kolejną potyczkę ze Złym. Tym razem Voldemort przybrał postać Saurona. Chłopiec Który Przeżył wiedział, że albo on dorwie Toma albo Tom dorwie jego.
Potter nie zamierzał pozwolić na kolejne cierpienie niewinnych wiec wiedział że musi zacząć działać.



Nim dokładnie się wszystkim przyjrzał jakaś starsza kobieta wyglądająca jak ciotka Dudleya coś zaczęła do niego mówic.
Po chwili Harry był prwie pewny że to ona.
- Ciocia Marge?



Wszystko się zgadzało. Była stara, gruba i co najbardziej się rzucało w oczy strasznie wredna. Dodatkowo Harry mógłby przysiąc, że podobnie jak ona pachnie starymi ludźmi mieszkającymi gdzieś na wsi...

Mimo wszystko mlody Potter postanowił byc miły i szybko wyjaśnił:
- Niestety Pani mnie z kimś pomyliła. Ja tu tylko przejazdem jestem. Własnie zmierzamy razem z Frodo do Mordoru.

Następnie porzucił zainteresowanie "gruba panią" - jak ją nazwał w myślał i przyglądał się reszcie towarzystwa z których większość jeszcze się nie przedstawiła. Ciekawy zwłaszcza wydawał się mugol z kartonem na głowie...
 
Dnc jest offline