Cytat:
Napisał Pipboy79 Pochodzenie: Cyborg. Posterunek jest chyba jedyną możliwością by postać zaczęła grę z jakimś cyberwszczepem. Czy to oko, ręka czy ucho liczy się jak wszczep. Więc poczitowałem i uznałem, że postać może mieć jeden wszczep tak jakby wzięła pochodzenie z Posterunku z odpowiednią Cechą ale nie musi mieć z nim nic wspólnego. Wówczas oczywiście dobrze jest jakoś rozsądnie uzasadnić jak Postać weszła w posiadanie takiego implantu bo w końcu sama raczej sobie go nie zamontowała. Raczej wiązałoby się to z jakimiś dramatycznymi wydarzeniami bo sprawnych członków raczej nikt na ochotnika nie da sobie amputować więc jest pole do popisu.
|
Moim zdaniem nie jest to do końca fair. Jest dobry powód dla którego tylko Posterunek posiada cechę pozwalającą posiadanie cybernetyki. Wynika ona z opisu samego Posterunku i specyfikacji postaci które stamtąd pochodzą. Jeśli byle łachmyta z każdego zakątka stanów może mieć wszczep ot tak to Posterunek traci niejako swój klimat i tę specjalną otoczkę. Jeśli faktycznie miałoby być coś takiego wprowadzonego do sesji że każdy żul nieważne skąd pochodzi może mieć wszczep to Posterunkowa cecha "Człowiek czy maszyna" powinna dawać 2 wszczepy albo bardzo spory upust na kupno jakiegoś wszczepu dodatkowo. Mówiąc bardzo spory upust mam na myśli naprawdę BARDZO BARDZO DUŻY upust. Jedyne miejsce poza Posterunkiem gdzie wszczepy mogłyby być w miarę "dostępne" i "naturalne" to Miami (niewtajemniczonczych odsyłam do Nationbook'a Miami). No bo nie oszukujmy się: Hegemoniec Debil z Cyber-Uchem albo Okiem? Teksańczyk? Średnio średnio. Oczywiście wszystko można wiarygodnie ułozyć w jedną piękną całość żeby nikt nie mógł się przyczepić ale
it's not right żeby wszczepy mógł wziąć każdy. Jak już wspominałem wczesniej:
Jeśli faktycznie już postanowiłeś tak zrobić to zabierasz Pochodzeniu z Posterunku specjalną cechę, z której słynęło. Trzeba się jakoś Posterunkowcom zrewanżować.