Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2007, 13:58   #9
Revan
Banned
 
Reputacja: 1 Revan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znanyRevan wkrótce będzie znany
Imię: Revan
Płeć: Męzczyzna
Rasa: Drow
Klasa: Nekromanta
Wiek: 76 lat
Wygląd: Revan mierzy ponad 188cm, waży około 70kg. Jest trochę inny od swoich pobratymców, jest mniejszy w barach, ma dłuższe uszy, ale cerę wciąż ciemną, fioletową. Jego ciało zdobi kilka blizn, ma po kilka kolczyków w swoich uszach (na lewym po 4, na prawym po 5). Ma gorejące, czerwone oczy i białe włosy.

Charakter: 3.Zły

Cechy:

Witalność - 1 (0+1 charakter)
Kondycja- 1 (0+1 rasa)
Inteligencja - 3 (3)
Zręczność - 3 (2+1 rasa)
Charyzma - 1 (1+1 klasa)
Magia - 3 (2+1 klasa)
Szybkość - 2 (1+1 rasa)
Celność - 1 (1)

Umiejętności (w nawiasie jak rozdysponowałem punkty):

Językoznawstwo (wspólny, gobliński) - 2 lvl
Nekromancja - 2 lvl
Alchemia - 2 lvl
Demonlogia - 1 lvl
Akrobatyka - 1 lvl
Walka bronią białą - 2 lvl
Czytanie, pisanie, nauki ścisłe - 1 lvl

Ekwipunek:
- Szara wełniana koszula, szare wełniane spodnie, szare majtki wykonane z lnu.
- Płócienny, czarny płaszcz z kapturem, lekko podniszczony.
Broń (1) - Kostur przymocowanym w gnieździe ametystem.
Broń (2) - Chopesz - orientalna broń, używana przez egipskich piechurów. Ten model jest bardziej współczesny, Revan wykupił go od pewnego orka, który sprzedawał liczne dziwa. Miecz wykonany jest z dziwnego, czarnego metalu. Od rękojeści idzie w górę na jakieś 30cm prosto, a potem zaczyna się sierpowo przedłużać, na jakieś 70cm, w rękach wprawnego wojownika jest to mordercza broń.
Skórzana torba: Hubka, krzemień, krzesiwo, kilka książek mało znanych, drowich pisarzy..
Skórzane rękawice, mieszek, pas, buty z długimi cholewami.

Historia: Revan urodził się w mieście Mahar - Dun, położonego głęboko w mrocznej puszczy, które pełniło funkcję ostoi dla strudzonych, drowich wędrowców , oraz centrum handlowego na zachodzie z goblinoidami. Było tutaj także sekretne bractwo mroku, zły kult czczący mrocznych bogów, a także kolegium czarnej magii.

Revan zrodził się z elfickiej służebnicy, którą pan wolał zachować dla swoich osobistych pobudek. Była niezwykle piękna, chociaż lata w tym podupadłym społeczeństwie odcisnęły piętno także na jej uroku. Ojciec Revana, Fadrim był niezwykle wpływowym człowiekiem, był kapłanem Boga Mordu, Rhizael'a, któremu nie leżało w interesie mieć dziecko z niewolnicą, chociaż bardzo pragnął mieć potomka. Szczęśliwie dla Revan'a, przyjął go do swego domu i wychowywał go najlepiej jak potrafił, a matkę... matkę Revana, piękną Natashe złożył w ofierze Rhizael'owi, o czym jego syn, nigdy się nie dowiedział.

Revan w domu swojego ojca pobierał wiele nauk, czytania i pisania, krasnomówstwa, matematyki, co spowodowało, że stał się niezwykle mądrym drowem. Nauczył się także walki białą bronią, od wielu znakomitych Mahar - Duńskich fechmistrzów, chociaż i tak wolał zajmować się swoją ukrytą pasją... A była nim nekromancja. Ojciec zginął w okrutnych męczarniach, zamordowany przez jakiegoś fanatyka, jednak nie wzdrygnęło to nim ani trochę, raz się jest na wozie, a raz pod wozem, prawda? Gdy osiągnął 40 lat, najniższy próg rekrutacji w czarnym kolegium, wstąpił doń by pobierać mroczne nauki. Najpierw był nowicjuszem, jednak szybko awansował na czeladnika, a potem zyskał status czarodzieja wędrownego, zresztą wszystkie terminy są wspólne dla różnych kolegiów.

Gdy skończył równe 63 lata, wyszedł pierwszy raz na powierzchnię. Prawda była taka, że większość drowów nie opuszczała swoich podziemi, gdyż nie mieli zwyczajnie interesu. Revan był na stałe związany z kolegium, jednak miał go dosyć, gdy tylko otrzymał pierwszą misje spotkania się z pewną osobą od swojego mentora, udał się na wybrane miejsce i zwyczajnie zabił swojego rozmówce. Nikt się o tym nie dowiedział, ślad po nim zainął, jednak kolegium nie zapomina o swoich uczniach... wysłano za nim sporo łowców, jednak ci, którzy podobno go widzieli, nie wrócili żywi, a reszta wracała ze szczątkami wieści.

Ostatni raz widziano go w orkowej wiosce. Żył tam przez kilka lat w przyjaznych stosunkach z zielonoskórymi. Postanowił sobie za punkt nauczyć czegoś tych stworzeń o magii, nauczał także czytania i pisania, matematyki, geografii, itd, a w zamian miał godziwe życie. Zresztą sam pobierał różnych nauk, nie koniecznie pacyfistycznych, bo od samych orkowych berserkerów. Gdy jednak nekromanci z jego rodzinnego miasta dowiedzieli się o nim, musiał ruszyć w kolejną, podróż w nieznane...

EDIT:
Poprawki naniesione.

Pozdrawiam.
 

Ostatnio edytowane przez Revan : 06-05-2007 o 22:43.
Revan jest offline