Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2016, 12:36   #10
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
https://www.youtube.com/watch?v=UNDZqhxnpHA

Jakże często przaśna codzienność, konieczność zabiegania o dobrobyt rodu przesłaniają prawdziwą istotę rycerskości. Czułem się zawstydzony, że dopiero kapłan Ulryka przypomniał mi o tym, wlewając w serce napomnienie, do czego mnie przeznaczono. Kim bylibyśmy bez szafarzy boskich łask? Znużenie podróżą, nogi grzęznące w piasku, pot, pragnienie – wszystko to odeszło w cień, przysłonięte pamięcią o rycerskich cnotach, wpajanych mi od maleńkości. Przypomniała mi się pieśń anonimowego minnesangera:

Oto mi rycerz! Kopia u boku,
Z ramion mu skrzydła płyną sokole!
Odwaga w piersiach, męstwo gra w oku,
Szyszak jak gwiazda błyszczy na czole!

Stłumiłem chęć zatracenia się w bitwie i rozpoznałem sytuację, jak na rycerza Vereny wypadało. Kiedy tylko Arabi otrząsną się z pierwszego szoku, wiadomo, w kogo uderzą. Staram się zająć miejsce u boku kapłana i skupiam wszelkie swe wysiłki na jego obronie.
 
Reinhard jest teraz online