Wątek: "Zwycięstwo"
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2005, 12:25   #3
Frost
 
Reputacja: 1 Frost ma wyłączoną reputację
Opowiadanie to nie było dyktowane żadną przygodą RPG.Nigdy nie grałem w fabularne DL (choć bardzo bym chciał ) Uczestniczyłem w sporej liczbie sesji w róznych swiatach i systemach (Forgotten Realms,Earthdawn,Warhammer) ale wierz mi nie było tu ani krzty inspiracji żadną rozegraną przygodą.Piszesz że Lauranna nigdy nie była ciepła dla obcych.Zgoda.Ale kto powiedział że Giscard był jej obcy?? Mysłałem że dałem w opowiadaniu wyraźnie do zrozumienia że dobrze się znają.Jeśli juz jesteś taki ciekawski to prosze : Poznali się np. podczas zdobywania Kalamanu :P
Co do epickiego rozmachu.Hmmm To dwustronicowe opowiadanie a nie ksiązka.Gdybym takąwą pisał to napewno nie odniósłbyś wrazenia ze brak w niej epickosci.
Język zbyt pospolity i archaiczny?Jeśli masz na myśli krótki dialog pomiedzy straznikami to on miał taki być.Bo to były typowe 'buraki'(czyli coś powyżej krasnoluda żlebowego) i chciałem u czytelnika wywołać nawet mały uśmiech tą wymianą zdań.
Co do całości.Wiem że Zwycięstwo ma kilka niedopracowań ( najczęsciej wymieniana wada to to ze jest zbyt krótkie )Nie jestem profesjonalnym pisarzem i jak narazie popełniłem tylko kilka krótkich opowiadanek.
Obiecałem już Merlinkowi że niedługo zamieszcze następne opowidanie osadzone w świecie DL.
 
Frost jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem