Post jest... nie do końca taki jakbym chciał. I cóż... opis bitwy jest dość ogólnikowy. Z waszej strony każda postać ma do pokonania wilkołaka. Można walczyć z nim mano a mano, można zażyczyć sobie do pomocy własnych ludzi lub któreś z NPCów (Wilhelm pewnikiem Zofię by bronił), lub umówić się z innym BG (przy czym nie wspólnych walk, każdy z BG ma mieć jedną walkę w swoim i nie można mieć dwóch bojów z tą samą parką postaci), ogólnie panuje chaos...wilkołaki walczą pojedynczo i atakują ze wszystkich stron.
Stan osobowy (ilość zabitych/rannych) podam na tygodniu, podobnie inne kwestie łącznie z terminem do odpisania. Niestety weekend jest dla mnie dość parszywy i niezbyt wygodny do pisania, co zresztą odbiło się na jakości tekstu
.