Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-06-2016, 17:05   #9
Gveir
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Mnie w tej nowej odsłonie kreskówki Clone Wars drażni kreska. Przypomina mi animację I peta a Goat II. Serio! Nawet zacząłem szperać kto tworzył to "dzieło" i czy nie ma jakiś korelacji. O ile I pet a Goat II jest niepokojące, budzi jakieś zniesmaczenie, pewien lęk już samą otoczką graficzną, która przypomina koszmar na kwasie z udziałem demonów, tak najnowsze Clone Wars były dla mnie jakąś próbą przeniesienia tej kreski.
Zawartość jest inną sprawą, bo okres Wojny Klonów nie został tak dobrze rozwinięty. Była jedna kreskówka, kilka książek, ale to zdecydowanie za mało. Temat był nośny, ale w moim odczuciu go schrzaniono. Rebels też uzupełniało lukę po kasacji od Disney'a. Niezły ruch, Myszko Miki

Wracając do kwestii najnowszej części SW. Zgodzę się z Tobą Morfik, że oglądanie filmu ma sprawiać przyjemność. Zarówno tego ambitnego np. Insterstellar czy mniej ambitnego, nastawionego na rozrywkę jak najnowsza część Bonda. Nie mniej, idziesz do kina z pewnymi oczekiwaniami. Trochę lat minęło, oczekiwania, przypuszczenia, nadzieje, były spore. Szczególnie, że zarzucono nas trailerami i teaserami. To signum temporis, że trailery są lepsze od filmów Przykład filmu Prometeusz jest idealnym potwierdzeniem moich słów
Osobiście oczekiwałem, podobnie jak Krakov, jakieś kontynuacji. Skoro skasowano kanon, to oczekuje nowej historii postaci, które lata temu zniszczyły Gwiazdę Śmierci. Co się stało z Imperium? Rebelią? Bohaterami? Książki to pokazały, film, a raczej nowa saga, też postawiły sobie podobne zadanie. Sęk w tym, że ktoś poprzez niezłą kampanię marketingową, granie na sentymentach i spróchniałym zębie czasu, zrobił dill swojego życia. Podano Nową Nadzieję 2015 AD. Nawet nie wysilono się na coś nowego. Jeśli kolejna część okaże się kalką Imperium Kontratakuje, to wspomnicie moje słowa. A mam całkiem realne przypuszczenie, że tak właśnie będzie.
 
Gveir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem