Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2016, 18:32   #101
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Po tym jak Bimbromanta został Panem na dzielnicy Nowak czuł, że jakoś tak nie wypada po staremu per Rysiu, ale Panować też mu nie chciał, bo choć wybaczył mu, że przez przekazanie procentów, które pomogły w wyścigu wyborczym trafił w ręce konowałów to wciąż miał jakiś tam żal. Wybrał, więc wyjście pośrednie.
- O Szefie jak miło cię widzieć! Twoja teściówka się zamelinowała na działkach jest na serio popierdolona ja jej życie uratowałem przed ćpunem wynajętym przez Lamy, który miał jej wepchnąć truciznę do dupy podczas srania żeby zdechła a ta chciała mnie zabić - Złomokleta obecnie w wersji Rolnik szuka rozumu o zapachu gównianych fiołków z tej trzeźwości zaczął wierzyć we własne banialuki nie był to pierwszy i nie ostatni raz.

- Na szczęście udało mi się uciec a przedtem jeszcze uciekłem byłym łowcom skór teraz się zrobiło o nich zbyt głośno to zaczęli wyłapywać ludzi na eksperymenta. Na szczęście udało miu się zwiać i spalić im elektrykę w furgonie więc mają o jednego mniej alee potem musiałem się potem kilka godzin w kanałach kryć szukałem skarbu Koliby Profesorka ale skubaniec dobrze schował - Andrew zawszę miał tendencje do gadania głupot a że był trzeźwy jak świnia to już mu się w ogóle mózg lasował.

- Ale Szef mówił, że jest do mnie jakaś sprawa? Coś tam podobno wybuchło? - Wyjął papierosa odpalił i w przypływie dobrego humoru poczęstował resztę zgromadzonych. - Mam jeszcze 16 pigułek UFO, ale nie będę częstował, bo zdechnąć można straszny chłam, ale da się sprzedać! Może uda mi się wycyganić dostęp do jakiegoś prysznica szare mydło + jakąś elektronikę? Bo nie wiem na ile mogę powrócić na mój stryszek - Złomokleta uronił łzę za masą pozostawionej elektroniki podłączonej nie tylko na lewo do prądu, ale ciągnącej też dodatkową moc z baterii słonecznej, którą ukradł z rozwalonego w zeszłym roku przystanku Viturillo i masy miniaturowych wiatraczków porozstawianych na dachu.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 04-06-2016 o 14:21.
Brilchan jest offline