Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2016, 23:19   #141
Eryk
Banned
 
Reputacja: 1 Eryk jest na bardzo dobrej drodzeEryk jest na bardzo dobrej drodzeEryk jest na bardzo dobrej drodzeEryk jest na bardzo dobrej drodzeEryk jest na bardzo dobrej drodzeEryk jest na bardzo dobrej drodzeEryk jest na bardzo dobrej drodzeEryk jest na bardzo dobrej drodzeEryk jest na bardzo dobrej drodzeEryk jest na bardzo dobrej drodzeEryk jest na bardzo dobrej drodze
Astarius

Ja jestem jedynie zgryźliwy względem tego, co pisał wcześniej do mnie Ulli o odgrywaniu postaci i klimacie. Sytuacja w sesji mnie w ogóle nie obchodziła.
Jednak wypraszam sobie uwagi, że to ja znów najeżdżam na Ulliego, bo to Ulli z Dnc to zaczęli naskakując na mnie.

Po tym jak nie udało mu się wywrzeć na tobie presji, Ulli szukał pretekstu by odejść. Sam nie miał w sesji żadnej władzy, więc nie mógł mi zaszkodzić, co z pewnością by zrobił gdyby mógł, o czym nawet wspominał w notce na moim profilu. Chętnie by pewnie fabularnie zrobił coś mojej postaci, ale że musi utrzymywać maskę dobrego wujka, to też by się od tego powstrzymał, bo to byłoby zbyt oczywiste.
Z własnej woli by nie zrezygnował, bo traktuje tu grę jak jakąś życiówkę. Więc powinien mi raczej podziękować, bo teraz przynajmniej może wszystkim opowiadać, jak to został przeze mnie skrzywdzony i nie musi sam przed sobą czuć się głupio z powodu tego jak bardzo się ośmieszył.


Cytat:
To byłby metagaming. Zresztą żądałeś właśnie takiego prowadzenia przygody od nas i MG. Dlatego udzieliłem ci pouczenia.
Tymczasem ja innemu współgraczowi podałem argumenty w komentach, poza grą, dlaczego moja akcja nie jest akcją samobójczą tylko heroiczną. No ale nie rozumiesz żadnego z tych pojęć.
Po pierwsze, niczego od nikogo nie żądałem, tylko w rozmowie z MG zaoferowałem mu kilka możliwości z których mógł skorzystać bądź nie. To przecież widać w poprzednich postach, więc po co żałośnie kłamiesz? Tym bardziej, że jak ci zabrakło argumentów i się ośmieszyłeś, to sam potem próbowałeś wywrzeć na MG presję odnośnie całej sytuacji.
A po drugie, to rzecz nie dotyczyła metagamingu, tylko skracania scen i nieco innego ich prowadzenia, by nie ciągnęły się one w nieskończoność. Zwłaszcza jeśli chodzi o dialogi. Pomijając już uwagi odnośnie scen kończących się na niczym, na co sam zwróciłeś uwagę.
Teraz nie pamiętam nazw, ale wiem że są systemy, które wspierają tego rodzaju grę. Nie wiem czy coś z tym nie miał Fate wspólnego? I raz widziałem rekrutację tutaj, w której ktoś proponował system, gdzie każdy wspólnie buduje scenę gry, a potem ustala się rezultat czy coś takiego. Dziwne że tego nie wiesz, mając podręczniki za ponad cztery tysiące i jeżdżąc na prelekcje, oraz mając dostęp do internetu.

To był metagaming, bo decyzję podjąłeś w oparciu o wiedzę (czyli statystyki postaci), której twoja postać nie ma, w bezsensowny sposób tłumacząc to tym, że tą wiedzę jednak ma, bo wiedzą o tym wszyscy w Mordheim.
Gdyby twoja postać nie miała 64% szans na unik i dwóch punktów przeznaczenia w zapasie, to byś się na pewno dwa razy zastanowił nad taką akcją. Pomijając, że rzeczywiście szukałeś pretekstu by w ten sposób wypaść z sesji.

I ja się czepiam ciebie tylko dlatego, że wcześniej się plułeś o psucie klimatu. Bo każdy doskonale wie, że takie coś nic nie psuje i każdy jak gra to przecież zna możliwości swojej postaci i tyle. No ale dla ciebie to byłoby nieklimatyczne! A jednak to zrobiłeś. Hipokryzja.
 
Eryk jest offline