Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2016, 14:56   #1
Flamedancer
Konto usunięte
 
Flamedancer's Avatar
 
Reputacja: 1 Flamedancer ma wspaniałą reputacjęFlamedancer ma wspaniałą reputacjęFlamedancer ma wspaniałą reputacjęFlamedancer ma wspaniałą reputacjęFlamedancer ma wspaniałą reputacjęFlamedancer ma wspaniałą reputacjęFlamedancer ma wspaniałą reputacjęFlamedancer ma wspaniałą reputacjęFlamedancer ma wspaniałą reputacjęFlamedancer ma wspaniałą reputacjęFlamedancer ma wspaniałą reputację
[D&D 4.0, FR] Oda do Nowego Świata [18+]


24 Eleasias 1479RD
Królewski Las
Wieczór

Biegł przed siebie. Otaczał go rzucający niepokojące cienie las. Powietrze było ciężkie i miało słodkawą woń. Jego buty zagłębiały się głęboko w wilgotną glebę, zdradzając swą lokację wszystkim okolicznym zwierzętom. Dyszał ciężko, ponieważ uciekał już dobre kilka minut, a drzew nie było końca. Jego pokryta drobnymi rankami skóra lśniła potem. Uparcie przeskakiwał nad wystającymi korzeniami chcącymi powalić nieproszonego gościa. Grunt pod jego nogami zdecydowanie z nimi współpracował - poślizgnął się, gdy miał odbić w lewo i, wypowiedziawszy siarczyste przekleństwo, padł jak długi na ziemię, sunąć po niej przez dwa szybkie uderzenia serca jak po lodzie.

Przewrócił się na brzuch i wstał. Czuł wszechogarniający strach. Widział przemykające wśród ciemnych pni cienie, czemu gościł złowrogi szelest liści. Jeszcze raz przeklął swój los i popędził dalej, wcześniej zbierając swój rashemicki topór z ziemi. Chciał ostrzec mieszkańców Eveningstar o mieszkającym w Królewskim Lesie potworze.

I o tym, jak samotnie pokonał jego towarzyszy.

Było ich sześcioro - wszyscy gotowi na nową przygodę i podążeniem za plotką mówiącą o tajemniczych, ponoć starożytnych ruinach, które pojawiły się znikąd. Nie podzielał jednak ekscytacji swoich przyjaciół, a kiedy ich ostrzegł przed niebezpieczeństwem - wyśmiali go. Choć miał złe przeczucia, to nie zamierzał ich porzucać. A teraz Shaumar, bowiem tak się nazywał, uciekał w hańbie przed nieznanym niebezpieczeństwem.

Jednak bezpieczeństwo osady było ważniejsze.

Zatrzymał się gwałtownie, gdy przed sobą ujrzał młodą dziewczynę o dużych, szarych oczach i gęstych złocistych włosach kojarzących się z kolorem dojrzałego zboża. Stała w środku lasu całkiem sama mając na sobie jedynie białą prostą szatę. Wymienili zaskoczone spojrzenia, lecz jej wyraz twarzy nagle stał się bardzo dziwny.
- Uciekaj! - krzyknął do niej Shaumar - Tu coś…
- Nie! - złapała się za głowę, a w jej oczach skupionych na czymś za mężczyzną wymalowało się żywe przerażenie.

Rashemita odwrócił się za siebie...
… i po chwili leżał martwy na ziemi z rozoraną twarzą.



Kilka dni później…

Masywne dwuskrzydłowe drzwi otworzyły się przed nią, nim ta w ogóle zdążyła ich dotknąć. Wzdrygnęła się mimowolnie, choć wiedziała, iż Mistrz wyczuje jej obecność w tym miejscu gdziekolwiek by nie stała. Potrząsnęła głową, sprawdzając czy raport dalej się znajduje w jej rękach po czym przeszła przez próg.
Była to mała sala audiencyjna przeznaczona tylko dla niej. Czekało na nią wygodne krzesło zaraz przy stoliku noszącym na sobie zwyczajową miskę z ciasteczkami oraz butelkę doskonałego wina. Naprzeciw siedział już oczekujący na nią mężczyzna. Jego wzrok uważnie przyglądał się jej idealnej, elfiej figurze, a wygięte wargi zdecydowanie świadczyły o tym, iż podoba mu się to, co widzi.
Uśmiechnęła się w samozadowoleniu. Wiedziała, że była piękna, ale nie miała zamiaru świecić jedynie urodą - miała wrodzony talent do zbierania informacji. Dlatego została wybrana przez swego mistrza. Była nieco niespokojna w jego obecności, choć była jego kochanką. Jej wyczulone na magię zmysły zawsze krzyczały, gdy się do niego zbliżała. Otaczała go aura tajemnej mocy - temu nie dało się zaprzeczyć. Ukłoniła się lekko i usiadła na przeznaczonym dla siebie miejscu. Przełożyła za ucho niesforny kosmyk swych kasztanowych włosów, a następnie położyła na stole raport.
Mistrz wcale nie wziął go do ręki, jedynie na niego spojrzał. Pojawiły się przed nim dwa kielichy i nalał do nich wina. Jeden z nich podał elfce.
- Wyślij nowych rekrutów - powiedział spokojnie mężczyzna po długiej chwili ciszy.
Kobieta aż się zachłysnęła.
- Ale… To wbrew zasadom! - wydusiła z siebie nie mogąc uwierzyć w to, co właśnie usłyszała.
- Daję ci rozkaz - położył nacisk na ostatnie z tych trzech słów - Postaw Radę przed faktem dokonanym. Akcja jest potrzebna w tym momencie.
- Rozumiem. W takim razie ruszam natychmiast - rzekła, choć nie potrafiła ukryć zdziwienia. Postanowiła mu jednak zaufać.

Tak jak to zawsze czyniła.

Witam was, poszukiwaczy przygód, w rekrutacji do sesji Oda do Nowego Świata, która będzie miała miejsce w Zapomnianych Krainach na mechanice Dungeons & Dragons 4.0. W tym temacie postaram się Wam wyłożyć najważniejsze informacje, jakie będą potrzebne, by rozpocząć przygodę w mojej grze.

Hm. To jest najtrudniejsza część kreacji całej sesji i ciągle mam wrażenie, że czegoś mi brakuje w tym poście. Jeśli zabraknie Wam odpowiedzi na jakieś pytanie - piszcie. Z chęcią odpowiem.
Fabuła

Może zacznijmy nieco od fabuły.

Jest rok 1479RD. Koniec lata. Czaroplaga już dawno minęła, choć jej znaki pozostały na Torilu po dziś dzień - wynaturzenia, skażone miejsca, krajobraz zniszczenia. Są też miejsca, których nie tknęła, jak chociażby Wrota Baldura. Nie zmienia to jednak faktu, że prawie całe Zapomniane Krainy ucierpiały z powodu tego wydarzenia.

Jesteście agentami Paktu Czarnej Krwi - łowcami tychże potworów w imię wyższej sprawy lub pieniędzy, kto co woli, ponieważ ta praca jest bardzo dochodowa. Waszym zadaniem będzie eliminowanie celów wyznaczonych Wam przez organizację. Będziecie działać w Cormyrze.

Wygląda dość prosto, prawda? Wierzcie mi, to będzie coś więcej, niż tylko zwykłe mordowanie. Jest to po prostu bardzo ogólny termin. Możecie się spodziewać zagadek, intryg, może czasami zaglądniecie nawet na królewski dwór, a niekiedy zejdziecie do najniższej części slumsów czy nawet do Podmroku… Dużo jest zależne od organizacji, ale sami macie wiele swobody.

Waszym obowiązkiem będzie wypełnienie celu misji. Jak do tego dojdziecie? Będzie to wasza wola. Na pewno nie będzie łatwo. Może się okazać, że będziecie się kręcić po Cormyrze w kółko, ale jednego bądźcie pewni - nie będzicie w próżni. Inne siły też będą działać, i przyjazne, i wrogie.

Na początku przygody prawie się nie znacie - jedynie tyle, co zdołaliście się poznać w trakcie podróży, ale wiecie, że wszyscy pracujecie dla Paktu Czarnej Krwi oraz że stanowicie jedną grupę bojową. Robicie za strażników karawany kierującej się do Arabel, a sesja zacznie się na trakcie zaraz przed Eveningstar.

Wiele informacji zawarłem w materiałach, ponieważ to od nich zacząłem kreację całej fabuły. Podrzucę link na samym końcu.

Postać gracza

Wasza postać może być kimkolwiek, jednak jest pewien ważny element całej układanki - musi przejść szkolenie w Gnieździe Feniksa (materiały). Bez tego nie może zostać agentem, a co za tym idzie? Nie ma dla niej miejsca w sesji.

Przejdzie u mnie wiele, ale z rozwagą. Do każdej postaci podchodzę indywidualnie i uwielbiam rozwijać ich wątki poboczne oraz działać na ich nerwach. Bardzo lubię patrzeć na rozwój fabularny Waszych ludzików. Zawsze możecie spodziewać się jakiejś nagrody… Lub kary… Zależnie od podjętych działań.

Dodam jeszcze, iż płeć gracza definiuje płeć postaci. Wiem, że są osoby, które lubią i potrafią grać płcią przeciwną, jednak tutaj trzymamy się tej swojej.

Charakter postaci oczywiście bierzemy na zasadach D&D4.0. Zezwalam na każdy poza chaotycznie złym. Nie muszę chyba pisać dlaczego, prawda? Choć preferuję tutaj neutralność (tu: unaligned), to przyjmę każdy pozostały charakter. Prawdę mówiąc bardzo liczę na drużynowy konflikt dobra ze złem.

Ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Co do tła fabularnego - chcę wiedzieć jak najwięcej o waszych postaciach. Kim jest, skąd pochodzi, czemu wyruszyła na szlak, dlaczego dołączyła do Paktu? To tylko część pytań, na które możecie, a wręcz musicie odpowiedzieć. Możecie napisać jedną stronę A4, możecie też dziesięć. Mnie to specjalnie nie przeszkadza, ale liczę na rozwagę. Historia ma się tyczyć pierwszopoziomowej postaci.

Dobra, to co ma się znaleźć w tle fabularnym?
Już tutaj robię krótką listę:
  • historia sprzed dołączenia do Paktu;
  • w jaki sposób znalazłeś/aś się w Pakcie;
  • powody, które pchnęły Cię, by doń dołączyć;
  • przyjaciele i wrogowie;
  • marzenia i lęki;

Poza tym - cokolwiek, co może się przysłużyć fabule. Ja zawsze staram się wykorzystywać wszystko, co mi podeślą gracze.

Mechanika

Jak już wspomniałem - gramy na mechanice Dungeons & Dragons 4.0. Normalnie bym pewnie poprowadził Pathfindera (ponieważ najlepiej znam i czuję tą podchodną D&D3.5), ale znudziły mi się wielkie stat-blocki i niesamowita liczba cyferek. Postawiłem tym razem na prostotę.

Będę kładł duży nacisk na odgrywanie postaci i fabularne rozwiązywanie problemów. Nie wymagam od was olbrzymich zdolności krasomówczych, ale prosiłbym, byście nie polegali jedynie na cyferkach. Mechanika jest istotna i może pomóc w kreacji postaci, ale nie gramy w grę planszową, tylko w grę fabularną. Ponadto jeśli byście chcieli wykonywać testy sporne między sobą (tj. dyplomacji itp) - nie wchodzi to w grę. Po prostu liczę, że będzie odgrywać postać taką, jaką jest i wobec samych siebie, i wobec bohaterów niezależnych.
Mechanika też nie ochroni was przed konsekwencjami będącymi następstwem nieprzemyślanych wyborów oraz decyzji, a tych ostatnich będzie naprawdę wiele.

Dobra, przejdźmy do sedna. Jak stworzyć postać? Zacznijmy od podręczników, które będziemy wykorzystywać do kreacji postaci.
  • Player’s Handbook 1
  • Player’s Handbook 2
  • Player’s Handbook 3
  • Forgotten Realms Player’s Guide
Tak, dobrze widzicie. Zezwalam na psionikę, ponieważ ją uwielbiam. Jeśli zapragniecie zagrać takim psionem, to musicie wyjaśnić skąd posiadacie moc. Natomiast co do ras… Trzymajmy się po prostu PH1, PH2 oraz FRPG.
O resztę podręczników musicie dopytywać.

A teraz mechanika sama w sobie:
- Zaczynacie na poziomie 1
- Macie wygenerowane statystyki 16, 14, 14, 12, 12, 10. Możecie je rozrzucić jak się wam podoba.
- 100 sztuk złota na start (standard)


A na koniec…
1. Ilu przyjmę graczy?
Od trzech do pięciu. Bez szans na zwiększenie limitu.

2. Karta postaci.
Tło fabularne najchętniej przyjmę w postaci Dokumentu Google. Mechanika na Myth-Weavers z opcją edycji dla Flamedancer. Preferuję mechanikę w języku angielskim.
Prosiłbym o przesłanie linków do karty postaci na PW.


3. Google Document
Będzie to główny sposób prowadzenia sesji, więc, niestety, muszę zasmucić tych, co nie lubią tego narzędzia.

4. Odpisy i ich częstotliwość.
Liczę na odpisy dłuższe niż długość avatara. Uważam, że będziecie mieli o czym pisać.
Sześć dni dla graczy, trzy dni dla mnie.


5. Avatary.
200 pikseli w szerokości oraz rozsądna długość.

6. Koniec rekrutacji.
Nastąpi on 01.07. i w ciągu następnych kilku godzin zostaną podane wyniki.

7. Link do materiałów -> Klik
Będą one uzupełniane na bieżąco o nowe miejsca oraz NPCów - i w trakcie rekrutacji, i w trakcie gry.


Jeśli coś mi jeszcze do głowy przyjdzie, to dopiszę.
Powodzenia!





Zgłoszenia
Nami - Obrońca
Sither - Obrońca
Sirion - Atakujący
 

Ostatnio edytowane przez Flamedancer : 02-07-2016 o 01:50.
Flamedancer jest offline