Cóż, nie ukrywam że powróciłbym do mojego ulubionego systemu lat nastoletnich, czyli Zew Cthulhu, szczególnie w realiach lat dwudziestych - dobrze by było, gdyby gra skupiała się (jak to w tym świecie) nie na rąbance, tylko na klimacie grozy, tajemnicy i paranienormalnego śledztwa. Ale wszelkie sesje w klimatach super-hero (zarówno te poważne jak i mniej) także mogłyby być ciekawe. |