Allandril nadal był zaniepokojony, ale żeby nie okazać się tchórzem wyszedł pewnym krokiem za Angarat'em.
Wyciągnął katane i rzekł To nie będzie miłe przywitanie, towarzyszu i mrugnął znacząco.
__________________ Allandril Elavien
Ostatnio edytowane przez Caje-e : 13-05-2007 o 10:15.
|