Czołem!
Jakie plądrowanie? Jakiej kopalni? Ach tej. O już tak od razu.
Doobrze ;p
Na potrzeby zapoznawania się postaci: Aidym nie wychodzi z inicjatywą do integracji sam z siebie - ale bardzo chętnie - i wręcz ciepło - porozmawia z każdym kto będzie miał ochotę.
Jakby coś będę zerkał do doca w miarę regularnie i odpisywał na ewentualne gadki dookoła wozu
Każdy głupi zauważy że Aidym nie jest z Północy. Co może niekoniecznie jest wyróżnikiem w Neverwinter, ale gdyby ktoś miał smykałkę do akcentów...to raczej odległe, lśniące południe.
Choć młody na taki status, jest pełnoprawnym kapłanem Mystry - jak świadczy gwiazda ze srebra i lazuru spinająca podróżny płaszcz. Gdyby nie ona, byłoby znacznie trudniej zgadnąć czym się para - i raczej obstawianoby wojaczkę. Żartobliwy przydomek "chucherka" w ustach krasnoluda wprowadza w błąd tych którzy jeszcze nie widzieli mężczyzny. Marlamin jest niski i chudy, prawda. Ale mógłby się siłować z gnollem - i jeżeli nie wygrać samą siłą, to przetrzymać przeciwnika. Bynajmniej nie kryje się z tymi możliwościami, z uśmiechem pomagając pakować wozy.