Nim napiszę ostatniego posta parę słów ode mnie. Miał być raport, ale nie będzie. Będzie za to parę słów ode mnie. Na początek suche fakty. Pierwsza część trwała: 13-4-2013 do 07-03-2015, z przerwą dwumiesięczną. 722 posty. Druga część od 10-3-2015. Tutaj ponad 410 postów. Mówiąc kolokwialnie w pytę, bo nigdy nie grałem ani nie prowadziłem tak długiej i rozbudowanej sesji. Pewne założenia z początku trafił szlag, przechodząc w inne i tak wyszła pogoń za mitycznym tworem jakim został Bragthorne. Z normal fantasy wyszło mi epic fantasy, i to może dla jednych było zaletą a dla innych wadą. No dobra a teraz czas na jakieś rozczulenie się i <chlip chlip> zaczynamy. Weźcie chusteczki.
Panie i Panowie dziękuję wam. To wy uczyniliście tą sesję żywą. Wasz wkład, wasz trud zaowocował tym że ponad trzy lata ta sesja miała prawo bytu i istnienia. To gracze tworzą sesję, bo ja tylko coś tam dłubałem i podrzucałem wam ochłapy, na które rzucaliście się jak stado wygłodniałych wilków. To wy prowadziliście postacie i to dzięki wam miały one swoją wyrazistość i charakter. I ta sesja, to co przeżyliście, osiągnęliście to wasz sukces. Macie mój szacunek.
Nie będę tutaj nikogo wyróżniał bo nie mam tego w zwyczaju, ale każdy z was dał mi coś cennego. Wiedzę na temat moich błędów, tego co robię źle albo momenty gdzie za bardzo się zapędziłem. Mam nadzieję że z czasem będzie lepiej, i że ten okres, który poświęciliście mi nie uważacie za stracony.
Sesja miała swoje wzloty i upadki, ale trwała. Czasem akcja nabierała rozpędu a czasem zwalniała. Czasem moje decyzje były może nie zrozumiałe, ale nie były one podyktowane tym by wam dowalić. Pewne motywy nie wyszły do końca, pewne motywy nie zostały ujawnione a pewne motywy mi nie wypaliły bo coś tam. Patrząc jednak na trzy lata, i was, graczy którzy dotarli tak daleko chylę przed wami czoła. Jesteście miel widziani na moich sesjach.
Na koniec chcę zwrócić uwagę na jedną rzecz. Tak na sam koniec. W drugiej części dołączyli do nas Narina, Nemroth i Balz. Chcę powiedzieć jedno. Naprawdę przyjemność to była i pozytywne zaskoczenie że, dotrwaliście do końca, tak dobrze poradziliście sobie z prowadzeniem postaci i tak fajnie wpasowaliście się w drużynę.
Podziękowania należą się wszystkim. Tym co zaczęli i polegli, co zaczęli i odeszli z różnych powodów. Dziękuję raz jeszcze. I oby do zobaczenia w kolejnych sesjach.
__________________ Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
Ostatnio edytowane przez valtharys : 03-08-2016 o 19:30.
Powód: Błędy
|