Wątek: Antykreator
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-05-2007, 14:48   #5
Lkpo
 
Lkpo's Avatar
 
Reputacja: 1 Lkpo ma wyłączoną reputację
Anduris, Stołówka

Anduris siedział myśląc o biednych duszach, które wyzwolił. Wiedział, że teraz pewnie są mu wdzięczne za uwolnienie. Bynajmniej nie miał żadnych wyrzutów. Gdy jego przełożony a zarazem przyjaciel stanął nad nim, ten podniósł wzrok.
- Anduris, pamiętasz jak stanąłem w twojej obronie,po tym jak bawiłeś się w inkwizytora? Możesz się zrewanżować, mamy problem i myślę że twój miecz nam się przyda.
Chwilę pomyślał. Było to jeszcze na początku jego powstania. Wtedy to jeszcze potrzebował protektora. Teraz Abadon był głównie jego przyjacielem. Czasami w dysputach był przeciwwagą jego poglądów. Mimo wszystko zawsze szanował jego zdanie.
-Wątpisz w moją pamięć? Oczywiście, że pamiętam. I nadal nie chcesz mi przyznać racji iż trzebało tak postąpić. Lecz cóż, mów przyjacielu w czy rzecz. Nawet najgorszej misji sprostam, na chwałę Pana.
Widząc, że nikogo nie ma na sali ściągnął kaptur. Jego ponure oblicze drastycznie się zmieniło nabierając trochę dobroduszności. W dodatku fakt, że twarz tego anioła widziało tak niewielu dodawała jeszcze aurę tajemnicy.
Mam nadzieję, że nie będę musiał się znowu tłumaczyć nikomu z tego co ostatnio robiłem. Należało im się, niszczyli dobro jakim zostali obdarzeni.
 
__________________
"Tylko uczciwi pozostaną dłużej żywi
Będą umierać powoli
Tak znacznie bardziej boli
Więc zastanów się co wolisz"

Ostatnio edytowane przez Lkpo : 14-05-2007 o 14:50.
Lkpo jest offline