Lord Simon wpatrywał się chwilę w Mildrith oczami zimnymi i antycznymi niczym stal. Wydawało się, że próbuje wybadać ją, aż do samej duszy. Po chwili jednak, jego mina stała się łagodniejsza. -W moim wieku? Jakież mogę mieć marzenia? To, które mi pozostało, i które powinien mieć każdy prawdziwy ojciec ... dziadek - poprawił się dość szybko senior -Pragnę, aby moje wnuczęta miały lepsze życie niż ja -
Łatwo było zobaczyć, że stary senior rodu mówił szczerze i to co miał na myśli, ale młodej Seaverównie wydawało się, że nie było to wszystko. Lord Reaver Rest skrywał jeszcze jakieś marzenia? A może po prostu nie dopowiedział wszystkiego?
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |