Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-08-2016, 09:17   #5
Krakov
 
Krakov's Avatar
 
Reputacja: 1 Krakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputacjęKrakov ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Mira Zobacz post
Może to czynnik ludzki mnie zniechęcił, niemniej już pomijając piski i wrzaski w trakcie rozgrywki, pamiętam wykłócanie się graczy na sam koniec i jakieś problemy z rolą lidera, czyli był to dla mnie sygnał, że coś tam w zasadach nie do końca bangla.
Rozegrałem kilkadziesiąt partii, zwykle po kilka - kilkanaście pod rząd i nie spotkałem się z takimi sytuacjami. Piski i wrzaski w trakcie rozgrywki - okej, to się może zdarzyć. Gdy ludzie mają 10 minut czasu do dyspozycji i masę problemów do rozwiązania, mogą ich ponieść emocje. Ale już na przykład wykłócanie się o cokolwiek, nie zdarzyło się nigdy. Jeśli zaś chodzi o lidera, to mam wrażenie że nie istnieje tutaj (lub prawie nie istnieje) problem spotykany w większości gier kooperacyjnych, czyli właśnie przywódcy, który już świetnie zna rozgrywkę i chcąc osiągnąć jak najlepszy rezultat usiłuje sterować wszystkimi graczami, aby grali lepiej. Tutaj zwyczajnie nie ma na to czasu. Każdy musi się skupić na planowaniu swoich działań i dogadywaniu z innymi, aby ze sobą nie kolidowały w jakiś sposób. Nie ma absolutnie opcji, żeby zaplanować ruchy i za siebie i za kolegę obok. Z drugiej strony jeśli jest taka osoba, która potrafi się wcielić w kapitana i co jakiś czas przypomnieć graczom o pewnych rzeczach ("czy jesteście pewni, że ten wielki statek nas nie zabije?", "czy ktoś naładował główny reaktor przed 7-mą turą?") to jest to bardzo przydatne. Czyli wg mnie nie jest to gra, która ma problem lidera, a taka, która takiego lidera potrzebuje

Ale oczywiście opinie - opiniami. Polecam zagrać i przekonać się na własnej skórze. Najlepiej więcej niż jedną partię. W pierwszej powinno się dostać solidnego łupnia od gry - jak w każdym ko-opie.
 
__________________
Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój.
Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze.
Krakov jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem