Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2016, 17:35   #8
Warlock
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Wspomniany motyw z labiryntem przytoczył MG, który narzekał na to, że gracze nauczyli się dzięki zasadom gry omijać wszelkie jego pułapki (stwierdził m.in. że zaklęcie Detect Magic rujnuje mu rozgrywkę). Co zabawne, jakieś pół roku później odkopał ten temat jeden z jego graczy (dzięki czemu dowiedziałem się o tamtej dyskusji) i rzucił nieco światła na całą tą sprawę. Wspomniał, że MG, z którym wtedy grali, a którego później wymienili ku uciesze wszystkich, w ogóle nie trzymał się zasad gry i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że nie informował o tym nikogo. Ktoś potrafił stworzyć sobie postać, w którą włożył sporo wysiłku, a później dowiadywał się, że jest kompletnie bezużyteczna, bo ich MG nie miał za grosz szacunku do swoich graczy, których postacie próbował zabić wszelkiej maści pułapkami, a wszystko to przekroczyło absurdalny poziom. Nic więc dziwnego, że gracze nauczyli się omijać pułapki i zaczęli munczkinować byle tylko przetrwać jedną sesję więcej. Tutaj cytat owego posta (jeśli kogoś zainteresuje):

Cytat:
This was our DM. He was not new to pathfinder when he started running - he had been playing for over a year with us and had requested to DM and run his own campaign after we finished RotRL at the time he started playing with us.

We did not start out abusing detect magic and searching for traps, but quickly learned that it was absolutely necessary. There is nothing else you can do when you literally cannot open a door, walk down a hallway, enter a room or open an object to search without triggering a trap. I wish this was an exaggeration, but it isn't. Better than 1/2 the traps were always magic so it became self preservation to use detect magic or the group would TPK just from traps without ever encountering a creature.

As an example, in just one session we entered a room which triggered a 6D6 fireball, then a few rooms later opened a cabinet with brought down a 5D6 Flame Strike and killed 2 players followed by another fireball spell a few rooms later. This was all before the party even reached 3rd level. Throw in pit traps, needle traps, spikes coming out of walls as well as floors and any other ridiculous trap you can think of and that is exactly how we spent every last session of play while he was running - slowly moving down hallways, dodging traps and healing after they did their damage.

We wasted more spell slots on dispel magic and taking care of traps and then healing up from them than anything else and no, it was not fun for the group at all. We had people who were ready to leave the table that had been playing with us for years because of the DM and constant debates over rules that he never bothered to learn and the constant trap nonsense. Add to that the fact that he then decided to make every door, wall, casket or just about anything we ran into 1 ft thick stone or lined with one inch of metal (thanks to a suggestion in this thread) and things just got beyond ridiculous and ventured into the absurd.

And for those who argue "rule 0", that only applies to DM's who know the rules in the first place and use it for a valid reason rather than to cover up for not knowing the game and trying to kill players every single session, which is what was happening every week. We never felt that there was a purpose or story to the game, just the DM trying to kill players with trap after trap after trap no matter if we were in a cave, a building, a barn or anyplace else. The game was not about a story, but about the players trying to survive a constant assault by the DM.

We have since started a new campaign with a new DM and no longer feel a need to run detect magic as a constant because it's simply not necessary.
Clutterbane ma racje. Wielu MG sama sobie jest winna, choć nie ma tu co popadać w skrajności i zachwycać się piaskownicami jakoby były jedynym słusznym stylem rozgrywki. Niektórzy przychodząc na sesje oczekując świetnie zaprojektowanego scenariusza, jak film, w którym ma się pełną kontrolę nad wybranym bohaterem lub dobry cRPG - to też jest dobre, jeśli gracze tego chcą, oczywiście. Problem pojawia się wtedy, kiedy ktoś zabiera się za D&D, konstruuje swój sztywny scenariusz i nie przewidzi wszystkich wtyczek, którymi ten system się cechuje, a które z premedytacją zostały wręczone w ręce graczy, aby dać im jak najwięcej swobody w dyktowaniu rozgrywki. Wiele osób wtedy wpada w panikę, bo zamiast dostarczyć emocjonującą scenę graczom, których postacie miały zostać porwane przez skrytobójców, okazuje się, że nawiali dzięki zaklęciu grupowej niewidzialności, a planu B nie było
 
__________________
[URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019
Warlock jest offline