Cytat:
Napisał Brilchan Z chęcią bym spróbował a można grać kultystom bóstw chaosu? |
Profesja porywaczy zwłok jest dość tolerancyjna dla różnego rodzaju odchyleń, więc nic nie szkodzi, że ktoś tam sobie cośtam wyznaje - dopóki te wyznania nie kolidują z robotą i kwestią tego, czy w ogóle da się z nim zadawać nie będąc kultystą. Z drugiej strony bycie kultystą bóstwa chaosu zobowiazuje, więc takie indywiduum nie miałoby za bardzo interesu zadawać się z niekultystami albo kultystami wrogich bóstw.
Dlatego odradzałbym tworzenie sobie postaci kultystów nawet gdyby napisać to w części niejawnej zdań o postaci. Z trochę innego powodu odpadają agenci imperialni - bycie przykrywkowcem w takich warunkach robi sieczkę pod beretem. Równocześnie jak ktoś jest byłym kultystą albo byłym agentem to nic nikomu do tego, nie?
Cytat:
Napisał Brilchan Albo facetem który stracił całą rodzinę w zarazie i robi to bo sam chce mieć dostęp do zwłok żeby rozwinąć medycyne a wyrzucono go z uniwersytetu za kontrowersyjne poglądy? |
Tu zupełnie nie widzę przeszkód, choć pamiętaj, że ten towar kosztuje, a jak robisz fuchy na boku to współpracownicy krzywo się patrzą - inna sprawa, że zawsze można się dogadać (i, przede wszystkim, opłacić się) z kumplami.
Cytat:
Napisał Komtur Zgłaszam się, choć kartę to dopiero w poniedziałek lub wtorek mógłbym podesłać. Profesje losowe, dowolne, czy konkretnie porywacza zwłok? |
OK.
Co do profesji to rzeczywiście ciekawa kwestia, bo Warh nawet nie próbuje być realistyczny - niby czemu skryba albo kapitan najemników nie może zająć się porywaniem zwłok? Powiedzmy to tak: mechanicznie te postacie mają profesję porywacz zwłok, ale dostanie w bonusie jakieś umiejki albo/i dodatek do atrybutów z uwagi na jego "Poprzednie zajęcie".