Eliasz od lat gra swoim Tupikiem w różnych sesjach i systemach z gatunku Fantasy, więc nie jest to niemożliwe. Problemem może być tylko przechodzenie takiej postaci z przygody do przygody. Można stworzyć bohatera, który po skończeniu jakiejś tam sesji (dajmy na to WFRP) zagra w sesji innego MG, bo akurat złożyło się tak, że można kontynuować grę tą samą postacią (sesja odpowiadała nabytemu doświadczeniu bohatera, a i bohater spełniał wymogi MG), ale tutaj trzeba mieć sporo szczęścia, bo nie zawsze trafi się odpowiednia kontynuacja.
Zamiast się ograniczać w doborze sesji, lepiej jest po prostu grać kilkoma wersjami tej samej postaci. Sesja D&D? Podsyłasz swojego pierwszopoziomowego krasnoludzkiego wojownika Krogana. Skończysz grać, widzisz ciekawą rekrutację do WFRP i tworzysz Krogana do tego systemu - charakter i wygląd pozostaje ten sam, tylko historia nieco inna (odpowiadająca realiom Starego Świata). Ja tak robiłem z moim krasnoludem Thubedorfem (w WFRP nazywał się Mordinsson, a w DDekach nosił nazwisko klanowe Ironfist). W ten sposób gram tą samą postacią od ponad 8 lat i choć charakter pozostaje mniej więcej taki sam, to za każdym razem gra mi się nieco inaczej. Nawet jak prowadzę to często gracze napotykają NPCa o takim imieniu i mam też elfa (Theadalas Naerdaer), który pojawił się w prawie każdej mojej sesji D&D, a którym też gram od lat.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019
Ostatnio edytowane przez Warlock : 23-08-2016 o 11:10.
|