Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2016, 00:39   #8
Amon
 
Amon's Avatar
 
Reputacja: 1 Amon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputację
W stodole, Edyta zeskoczyła z wozu i zdjęła kaptur. Martwe zwierzęta ją ciekawiły. Po co ktoś je powyrzynał? Kobieta nie czuła żadnej dezaprobaty czy aprobaty, po prostu była ciekawa. Co tu się stało i po co? Edyta przechadzała się między zwierzętami starając się wywnioskować jak dawno temu to się mogło stać. A raczej jak niedawno temu.
Było kilka rzeczy które chciała by zrobić, ale obecność tak wielu osób do tego obcych, krępowała ją.
Przygryzła nerwowo wargę, wyglądało na to iż cześć z nich była bardziej zainteresowana w pierwszej kolejności szabrem niż wykonaniem opłacalnego zadania. Odruchowo pojawiła się koło drugiej obecnej kobiety, wychodząc z założenia, iż tak jest zwyczajnie bezpieczniej.
- To my pójdziemy z tobą. - odezwała się do Kirstin
 
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.
Amon jest offline