Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-08-2016, 13:44   #16
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Do Sveina słowa kozaka dotarły dopiero po kilku metrach, taki był facet szybki. Momentalnie zbladł i jakby powietrze z niego zeszło. Jednak na pyskówkę znalazł jeszcze krztynę animuszu. Zwrócił na siłę uśmiechniętą kpiąco twarz ku Kirstin.
- Oszalałem? Od wczoraj jeździmy w interesach? Jakiś jeleń szabruje nasze fanty i mielimy sie przyglądać? Niech wie, że po niego idziemy. - A ciszej dodał - założę się, że spróbuje zwiać bez wchodzenia nam w drogę. - Trup w kloacznym otworze nie dawał jednak pardonu jego myślom. Myśląc obserwował z odległości pół metra kuchenne drzwi, starając się wypatrzyć element zabezpieczeń. Mordercą alchemika mógł być nawiedzony, choaśnik albo sadysta. Opuszczając miejsce zbrodni urządziłby krwawą łaźnię w zwierzyńcu, tylko wtedy miałoby to sens. Ten przychówek ociekający posoką w stodole był wart furę pieniędzy, co rzeźnik musiał mieć w poważaniu. Czyli mieć pełny mieszek. Zabrał z domu już co chciał. Dopiero teraz Dahr zrozumiał, że być może najlepsze trafiejki opuściły już posiadłość.
- Chcesz to czekaj. Jeśli znaleźli w tamtym budyneczku coś wartego zabrania to zdążysz tu zgnić. Uwaga - syknął i pchnął zdecydowanie styliskiem drzwi. Chciał dostać się do środka i poruszać wzdłuż ściany od strony zamka, nie zaś od strony zawiasów. W życiu bowiem starał się trzymać dystans.
 
Avitto jest offline