Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-08-2016, 17:19   #6
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Warlock. Nie w nieskończoność Wkońcu tarcza/broń którym paruje rozwali się i zostaje golusieńki. Tak jak ze broją itd. kilka trafień i pancerz na złom.
Gdzieś to czytałem, ale nie pamiętam gdzie Ed1 czy ed2?

Jak dla mnie zasady są oka w ed2. Wiecie ile frajdy jest z wyrzucenia 0??? Gdyby to było za losowe to powiem, że człowiek zawsze lubił gry losowe
Ale to moja subiektywna ocena. Każdy gracz i MG lubi co innego.
Wasze widzenie jest ciekawe. Nie powiem. Podoba mi się bardzo. Czasami bym tak zagrał na takich warunkach i zasadach.

Wracając do tematu. Kurczę. Warhammer bez PP to jak Stary świat bez pustkowi Każdemu może się łapa powinąć. Moim zdaniem PP powinno działać jak u mojego dawnego MG w realu Leoncouera. PP ratuje życie. Ale lerzysz i kwiczysz. Bez władzy nad ciałem itd. ewentualnie z możliwością odczołgania się. Zależnie od scenariusza.

Dochodzi jeszcze kwestia taka. Gracz walczy z BN. cios za cios. Jeśli gracz ma frajdę z rzucania to będzie powtarzał wielokrotny. Jak nie przepada, lub już ma dość to pokombinuje nad inną akcją
 
Hakon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem