Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-08-2016, 21:13   #9
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Woda szła.
Zbyt szybko, a na dodatek w nieodpowiednią stronę, na to jednak nie można było poradzić. No a nie da się ukryć, że z wysokości siodła przyjemniej spogląda się na wodę, chociaż i tak nieco żal tych, którzy musieli się taplać w zalewającej miasto wodzie. Tudzież tych, co (w mniejszym lub większym stopniu) tracili swój dobytek. Na te jednak nic nie mógł pomóc - nie miał władzy nad wodą (chyba że się znajdowała w dzbanku czy wiaderku).

Wnet się okazało, że powódź i zagradzający drogę wóz to nie największy problem, jaki doskwiera miastu. Woda niektóre rzeczy zasłaniała, a niektóre - wprost przeciwnie. Unoszące się na falach trupy mutantów świadczyły o tym, że gdzieś pod L'Anguille zalęgło się zło. Albo nawet ZŁO.

- Gdy woda ustąpi - powiedział Gaspard - będziemy mogli obejrzeć ten dom.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 29-08-2016 o 21:15.
Kerm jest offline