| Przepraszam za zamieszanie, ale jednak muszę się dopytać.
1. Nie znam angielskiego i nie znam się na militariach. czy to stanowi problem?
2. Na przykładzie pomysłu Santorine zapytam, w jakiej konwencji zamierzasz prowadzić? To ma być coś bardziej realistycznego, czyli oddział normalnych ludzi, uzbrojonych współcześnie, ale bez nie wiadomo jakich bajerów, czy można zrobić ponad dwu metrowego bydlaka, który łazi z M2HB w łapach, albo zapasem granatów EMP, przenośnym dronem i wyrzutnią zdalnie kierowanych rakiet?
3. Czy korporacja Blackwater przyjmuje do pracy ludzi sprawdzonych o niezszarganej reputacji, czy też bierze niemal każdego, w tym najemników wątpliwego pochodzenia i innych kryminalistów?
4. Co do ekwipunku, to przyznam, że bardzo mi się nigdy nie chce rozmieniać wszystkiego na drobne. Zwłaszcza, jeśli chodzi o tak pełną szczegółów mechanikę jak D20 i liczenie każdego naboju.
Ty wiesz, co przygotowałeś, ale gracze nie, to może mógłbyś wyznaczyć jakieś optimum amunicji którą trzeba by zabrać? Po prostu w ogóle nie orientuję się, ile tego powinno być. |