Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-09-2016, 17:17   #3
Fyrskar
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
Cytat:
To pewien trend, który zauważyłem też na swoich sesjach. Sili się taki gracz na postać cwańszą niż Jack Sparrow, a w faktycznej grze wypada bladziej niż podziemia kredowe w Chełmie. Tak przygotowane postacie wymagają albo geniuszu grającego (nieosiągalne), albo "filmowego" scenariusza skrojonego na miarę takiej postaci (osiągalne, ale lepiej napisać opowiadanie ), bo w gruncie rzeczy... To taki męski odpowiednik Mary Sue. Winy gracza w tym żadnej nie ma, sam też chętnie grałbym (tylko) takimi postaciami.
Osobiście, nie wyobrażam sobie na dobrą sprawę, że miałbym rozpoczynać sesję postacią charakteryzującą się przyrodzoną wręcz wybitnością, tzn. nie chciałbym grać bohaterem, który nawet tylko w mojej koncepcji od pierwszych postów jest "kimś". Niezależnie od pułapu startego, przykładowo, jeśli mam zacząć bohaterem na drugiej/trzeciej profesji, zapewne sam tak bym ją skonstruował, że ewentualne doświadczenie nie łączyłoby się z niesamowitą sławą. Dla mnie, jeśli BG ma być "kimś", to musi do tego dojść podczas gry, przy okazji zdobywając ślady i blizny, konstruując psychikę bohatera na podstawie wydarzeń z gry. Dla mnie tylko gra taką postacią ma sens, bo wtedy ten spryt nie bierze się z paru zdań na karcie postaci, a z tego, czy mój bohater faktycznie podczas gry pokazał te swoje zalety i to one pozwoliły mu zajść tak daleko.

Cytat:
A tak w ogóle winszuję sesji.
Dziękuję, ale naprawdę nie ma czego winszować, bo prowadziłem źle. Gdyby nie Kerm i Marrrt nawet raportu by nie było pisać z czego.

Cytat:
Zagrałbym z Tobą w jakiegoś WFRP, ale weź znajdź ku temu okazję i czas.
Swoją drogą, kiedy pisaliśmy jakiś czasu temu, mówiłem, że za jakiś czas poprowadzę coś nowego, ale do końca roku czasu na to na pewno nie znajdę.

Cytat:
Samemu pewnie też udostępnię raport ze swojej sesji, bo powstaje w miarę na bieżąco, już mam dobre czterdzieści akapitów...
Z legendarnych Księstw Granicznych, czy też może którejś z sesji D&D - Strażnicy na Pograniczu lub Wyspy Grozy?

Cytat:
I nie bądź taki skromny!
To nie kwestia skromności. Nie mam sobie nic do zarzucenia w kwestii jakości pisaniny, problem leży w datach następujących po sobie postów.
 

Ostatnio edytowane przez Fyrskar : 10-09-2016 o 17:43.
Fyrskar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem