Cytat:
Napisał Clutterbane Fakt, wtedy naturalniej to wychodzi. Głupio zakładać takie cechy jak spryt, geniusz taktyczny, żyłkę do biznesu, itp. przed grą. |
Tak tylko się wtrącę, bo nie jest takie działanie głupie. Trzeba tylko przemyśleć, czemu ma to służyć. Jeśli z założenia sława (z powodu dowolnej wybitności) staje się przyczynkiem do odkrycia innej wersji bohatera, niż znają go z bajań. Jako przykład można wskazać Gilderoya Lockharta z drugiej części potter-sagi.
Fyrskarowi szczerze gratuluję doprowadzenia gry do końca. Zawsze napotyka się na drodze problemy, a należy docenić, że udało się je przezwyciężyć. Czy to walące się terminy, rzucane pod nogi kłody czy też problemy innej natury.