Cytat:
Większość wad drugiej edycji da się zreperować w bardzo łatwy sposób, jak wspomniana niska zdawalność: dodanie modyfikatora +20% do każdego rzutu, ale obniżenie rozwoju z profesji o połowę. Ostatecznie skończymy na tym samym, a zaczniemy wyżej. Wymyśliłam to dosłownie przed chwilą (albo gdzieś przeczytałam, sama nie wiem).
|
Bardziej eleganckim rozwiązaniem jest odwracalność dziesiątek i jedności przy rzucie k100. Daje to efekt identyczny do twojego rozwiązania (szansa na zdanie tekstu zwiększa się niemal dokładnie o 20%).
Ponieważ jestem leniwym wujem i nie chce mi się więcej pisać z telefonu, to tylko przyznam ci rację. Wolf, autor bloga '
Fear and loathing in the Old World', stworzył bardzo solidną fuzję drugiej i trzeciej edycji, która brała z obu to, co najlepsze. Ale i tak nie ukrywam, że wolę grać z użyciem wspomnianej powyżej zasady, albo na mechanice BRP. A poza tym, jest jeszcze Zweihänder.
Do moderacji - ta rozmowa to nie offtop, a dyskusja na temat mechanicznych założeń systemu i podstaw, które pozwoliłyby na sukces systemu w dalszej perspektywie. Ponadto, przypominam, że swego czasu walczyłem z Bakcylem o wolność waszą i naszą oraz o dobre imię forumowej ojczyzny w blogosferze, no i w ogóle taki wyklęty jestem.