Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2016, 14:09   #6
Asmodian
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
- Zamknij jadaczkę.....- mruknął człowiek Lucindzie i dalej kontynuował szaleńczą próbę uwolnienia się z kajdan.
Tupik wprawnym okiem kryminalisty dostrzegł przerdzewiałą w jednym miejscu kratę kloaki. Sunąca woda i charakterystyczny przeciąg wiejący w stronę kloaki zdradzał możliwość przejścia. Tupika napadły przez chwilę wątpliwości, czy wszyscy dadzą radę przecisnąć się tam, gdzie niewielki łotrzyk......jednak była to pewna szansa warta uwagi. Ponowił wysiłki aby uwolnić ręce z kajdan, jednak strażnicy znali swoją robotę. Po chwili jednak pod stopami Tupika wylądował z cichym brzękiem mały, podłużny przedmiot......

Chwilę później, mały wojownik był wolny. Thalgor, który siedział najbliżej hałasującego pilnikiem człowieka nie wytrzymywał już nerwowo. Na jego ogromnych bicepsach napięły się żyły, jakby miały eksplodować. Metalowe ogniwa napięły się niebezpiecznie......



.....po czym zerwały się z cichym brzękiem. Zerwane ogniwo prysnęło, tocząc się przez chwilę po kamiennej posadzce aby wpaść z ledwie słyszalnym pluskiem prosto do kloaki.
 
Asmodian jest offline