Nasz MG i ja jako MG jak gramy z kumplami, robimy tak:
Jeden z nas jest wrogami, drugi naszymi sprzymierzeńcami. Obaj rzucają k6. Który wyrzuci więcej, zadaje większe obrażenia. Im więcej oczek, tym mocniejsze (słabe, średnie, ciężkie). Potem znowu rzucają k6 decydując, ilu wrogom zadają swoje obrażenia. Gracze walczą na własną rękę. W przpadku większej bitwy (co najmniej 50 wrogów i 50 sprzymierzeńców) rozstrzygamy to tak samo, tylko w większym wymiarze: k10 dla liczby wrogów 50-100, k100 itp. |