Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2016, 23:16   #1
dzemeuksis
 
dzemeuksis's Avatar
 
Reputacja: 1 dzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputację
Miecze, mechanika i magia


W skrócie
  • Klimaty miecza, mechaniki i magii.
  • Totalna swoboda działania, ograniczona wyłącznie wyobraźnią.
  • Niezbędna własna inicjatywa i dobre pytania, bowiem one dopowiadają i krystalizują świat przedstawiony.
  • Postacie graczy to awanturnicy z nizin społecznych.
  • Bezlitosna, śmiertelna mechanika - można zginąć w pierwszej scenie sesji, jeśli tak zawyrokują kości.
  • 100% mechaniki w mechanice (autorska, prosta), rzuty po stronie MG (kwestia dynamiki).
  • Jako odpisy dopuszczalne nawet suche deklaracje.
  • Sesja zasadniczo w wątku sesji, dopuszczalne jakieś dodatkowe rozkminy w komentarzach.
  • Na początek raczej solo, w przyszłości niewykluczone zrekrutowanie dodatkowych graczy.
  • Tempo zasadniczo szybkie, ale możliwe drobne przestoje wynikające z życia poza grą.
  • Zgłoszenie w prywatnej wiadomości, szczegóły niżej.

Świat
Nieznany świat fantasy po jakiejś, bliżej nieokreślonej apokalipsie. Niemal wszechobecna dzicz od czasu do czasu ustępuje punktom światła - większym i względnie bezpiecznym ośrodkom cywilizacji. Ośrodki te bywają połączone niestabilnymi, nielicznymi szlakami handlowymi, które często dopiero powstają, przetarte przez odważnych awanturników, by za chwilę upaść, pochłaniając kilka kolejnych kupieckich karawan. Ustroje poszczególnych punktów świata bywają najróżniejsze - od demokracji po krwawą tyranię i zmieniają się z dnia na dzień na skutek przewrotów. Niewolnictwo w jednym miejscu bywa normą, w innym jest surowo karane. Cywilizacje rodzą się i upadają w niesamowitym tempie.

Uniwersalnym środkiem wymiany są kruszce, ale króluje barter. Poza tym najcenniejsza ze wszystkiego jest informacja, wiedza i specjalistyczne umiejętności. Bezcenne są wieści ze świata, bezcenne są mapy, bezcenne są księgi (zwłaszcza pozostawione przez cywilizacje sprzed apokalipsy). Na sowite wynagrodzenie mogą liczyć przewodnicy, bardzo wysoki status - w co bardziej światłych nie teokratycznych cywilizacjach - mają inżynierowie. Świat jest pełen ruin pozostałych po cywilizacjach sprzed apokalipsy. Ruiny te są łakomym kąskiem dla wszelkiej maści awanturników ze względu na zapomnianą wiedzę, która może się w nich znajdować i inne bogactwa.

Postacie w świecie
Postacie są awanturnikami z nizin społecznych, którzy chcą odmienić swój los zdobywając bogactwo i przepuszczając je na hulanki i swawole lub zbudowanie czegoś trwalszego - w zależności od fantazji i potrzeb. Grę zaczynają w nieznanym sobie mieście. Czy zaangażują się życie miejskie, czy raczej wykorzystają pierwszą lepszą okazję, żeby wyruszyć w jakąś mogącą przynieść profity wyprawę, to już zależy tylko od nich i od okoliczności, które zaistnieją w trakcie gry.

Mechanika
Konflikty będą rozgrywane runda po rundzie - często będę odsłaniał stawki, żeby gracz mógł podejmować świadome decyzje. Mechanika jest dynamiczna i śmiertelna, więc zazwyczaj szybko jest po zawodach a jeśli konflikt się przeciąga, to i tak jest dość ciekawie.

Pytania rekrutacyjne (odpowiedzi przesłać w prywatnej wiadomości):
  1. Gra solo i/czy w grupie?
  2. Rozdziel 10 pkt między miecze, magię i mechanikę (chodzi o świat przedstawiony, które aspekty chciałbyś, żeby były bardziej wyeksponowane, a które mniej).
  3. Dodatkowe motywy, które chciałbyś napotkać w świecie przedstawionym.
  4. Motywy, których nie chciałbyś napotkać w świecie przedstawionym.
  5. Jak byś zareagował na poniższe odpisy? Może to być deklaracja, mogą to być pytania, może to być lista warunków. Ważne, żebym zrozumiał, co postać chce osiągnąć, dlaczego o coś pytasz, itd. Odpisy nie są oryginalne i niekoniecznie oddają klimat sesji.
Cytat:
Krasnoludy prowadzą cię do stołu. Przynoszą na półmiskach czystą, zieloną sałatę. Stawiają pucharki. Rozlewasz napój. Kątem oka spostrzegasz, że dwa krasnoludy wychodzą z pokoju wschodnimi drzwiami. Pozostali uśmiechają się. "Nareszcie jakiś kulturalny potwór" - mówią. "Wszyscy tylko wpadają tu, wyrywają główki sałaty i zwiewają. Ale nie mamy im tego za złe. Przynajmniej komuś przyda się nasze warzywko, he, he". Zamyśliłeś się chwilę nad tym "he, he", a tu już gospodarze zaczynają snuć opowieści. Niewielu z nich zapuszczało się kiedykolwiek w dalsze rejony podziemi. Ci, którzy wrócili, mówią, że najstraszniejszą rzeczą którą można spotkać jest ogień. Błąka się też po labiryncie tłusty Smok. Podobno jest bardzo groźny, choć niektórzy powiadają, że jest przekupny. Słuchasz tych opowieści, ale ciągle coś nie daje ci spokoju. Tymczasem krasnoludy patrzą wyczekująco na postawione przed tobą jedzenie i trunki. Co robisz?
Cytat:
Licho u ciebie z kiesą. Ostatnie grosze przepuściłeś na hulanki i swawole. Dopijasz miejscowe szczyny dla niepoznaki zwane piwem, kiedy do karczmy wchodzi poborca podatkowy. Mówi, że płaci 100 sztuk złota i daje zwolnienie podatkowe na 5 lat za udanie się do oddalonej o dzień drogi wieży maga, który zalega z podatkami i przyniesienie zaległego podatku. Jeden z karczemnych gości wstaje i mówi: "Ja się zgłaszam, nie szukaj dalej". Co robisz?
Cytat:
Dżungla, widoczność na kilka kroków, dalej zbita ściana zieleni. Trzaskanie gałęzi zwiastuje, że coś się zbliża, ni to chrząkając, ni to charkocząc. Dzik, guziec, nosorożec? Jesteś uzbrojony w miecz i włócznię, prowadzisz muła obładowanego ekwipunkiem. Muł zaczyna się robić nerwowy. Szacujesz że masz kilka chwil nim to coś wyłoni się zza krzaków. Co robisz?
Dlaczego rekrutacja w dziale sond?
Bo w sumie nie zdecydowałem jeszcze, czy sesja będzie solowa, czy dla większej ilości graczy. Przy czym ta druga opcja absolutnie nie musi oznaczać klasycznej drużyny, w sensie że postacie działają razem - chodzi tylko o to, że się znają. Ich drogi mogą się swobodnie schodzić i rozchodzić w zależności od sytuacji. Jeśli nie bierzesz pod uwagę obu opcji, koniecznie zaznacz to w zgłoszeniu.

Terminy
Jako że formalnie jest to sonda a nie rekrutacja, toteż i pozwolę sobie nie dawać terminów. Właśnie wyjeżdżam na kilka dni w świat daleki i mogę mieć utrudniony dostęp do internetu. Jeśli będą ciekawe zgłoszenia, to może sesja ruszyć już gdzieś w połowie października. Niemniej niczego na ten moment nie obiecuję, bo przykładowo jeśli niebo zwali mi się na głowę, to kiedyś tam albo wcale.

Pytania? Jacyś chętni wariaci?
 
__________________
Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku.
dzemeuksis jest offline