Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2016, 18:38   #8
Leminkainen
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Hmm myślę że warto odświeżyć ten temat zwłaszcza że zaszły zmiany w tym kto obecnie najbardziej misiuje w postapo więc można dać nowe spojrzenie na stare tematy

Moja neuroshima? Stawiam na realizm.

Już kiedyś zadano mi pytanie "jaki realizm w świecie w którym od góry mamy zbuntowane maszyny, od dołu zmutowaną dżungle a wszystko pomiędzy poprzetykane mutantami?" moja odpowiedź jest prosta: właśnie dlatego. W tym świecie BG są tylko ludźmi. Ludźmi których zasoby i skala oddziaływania jest ograniczona, i którzy muszą znać swoje miejsce. Nawet najlepszy gladiator uzbrojony w broń białą nie ma szans w starciu z łowcą (z człowiekiem uzbrojonym w broń palną, pomijając zaskoczenie też zresztą nie).

Postapo daje nam ciekawą okazje do tworzenia świata o ciekawych kontrastach zwłaszcza w kwestii technologii: Z jednej utrzymywanie przy życiu pozostałości dawnej technologii (tak dalece jak tylko się da - słowo klucz: kanibalizacja technologiczna) z drugiej konieczność powrotu do starych technologii gdy wyczerpią się możliwości reanimacji jakiś urządzeń. Czyż nie jest czymś normalnym w postapo to że chłopi po tym jak ciężarówkami i furmankami zwiozą zebrane przez pożyczony z sąsiedniej wsi kombajn zboża do magazynu siadają wieczorem przed zestawem kina domowego (podłączonego do baterii akumulatorów zasilanych przez wiatrak) i oglądają jakiś film na dvd?

Mój kolor jest ogólnie gdzieś w okolicy stali, choć nie do końca. Czasem żartobliwie mówię że moim kolorem jest żelazo które w porównaniu ze stalą jest znacznie bardziej kruche... Stal jest o odbudowie, problem w tym że większość ludzi uważa że to oznacza że świat stali dąży do odbudowy. Ale tak nie jest. Moja stal to niewielkie zwycięstwa które niewiele zmieniają w skali świata. Nie zatrzymasz natarcia Molocha, możesz odeprzeć kilka maszyn przepuszczających atak na jakąś samotną wioskę ale bądźmy szczerzy: jeśli Molochowi na czymś zależy to go nie powstrzymasz. Nie umniejsza to heroizmu BG (i BN) ba, jak to powiedział Św. Augustyn: "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą." i myślę że to powinno być myślą przewodnią Stali.

Jak zapewne ci co grają bądź obserwują moje sesje zauważyli lubię dodatkowe reguły i wprowadzanie nowych broni, pojazdów etc

Po pierwsze nie lubię sztampy.

Po drugie świat jest różnorodny a większość pojazdów (i broni) to nie są HUMMVE i M16 większość tego co pozostało w postapo to sprzęt cywilny. Ołów daje nam całkiem spore pole do popisu przy wprowadzaniu nowej amunicji co pozwala na danie graczom do ręki sprzętu który w pewnych warunkach sprawdza się lepiej od najpopularniejszych wojskowych kalibrów.

Ok to chyba na tyle

odbijam piłeczkę do Pipboya79
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem