Grać. Ja. Detroit. Albo San Fran. Posterunek bleee, Moloch stinks
Świat trochę znam, bo mam kilka podręczników i regularnie rżniemy z kumplem w Hexa. Ale rzeczą magiczna dla mnie jest mechanika - może jestem zbyt upośledzony po D&D, żeby ogarnąć inną
W każdym razie, piszę się jako gracz