Wiesz, trudno jest zrobić uniwersalną profesję, która już w Warhammerze nie istnieje. Dlatego zabrałem się za tworzenie wyspecjalizowanych postaci. Najtrudniej jest chyba z nazwą, ponieważ kumpel usiłował mi wcisnąć Łowcę głów
A to syf, bo łowienie głów jest cechą charakteru a nie zawodem.
Krzyżówki też zdarza mi się robić, fakt, nie wspomniałem o tym.