Zgłaszam się, a co mi tam. Jak to mówią do trzech upadków sztuka.
Ogólnie rzecz ujmując pomysłów mam kilka, do jednych jestem bardziej skłonny, do innych mniej, aczkolwiek wszystko wyjdzie w praniu. Myślę, że w przeciągu najbliższych dni powinienem się wyrobić z ewentualną KC.
Ps. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, bym się zgłosił ponownie?