Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2016, 11:37   #3
Highlander
 
Highlander's Avatar
 
Reputacja: 1 Highlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputację
Płuca dziewczyny wypełniała mieszanka palących żyletek i igieł, a ciężar wszystkich kończyn przywodził na myśl historie o betonowych bucikach, które zwykł przy kominku opowiadać wujek Henry. Z trudem uniosła lewą dłoń na wysokość oka i... uświadomiła sobie, że brak jej palca grzecznościowego. Jak? Kiedy? Biorąc pod uwagę beznadziejność jej sytuacji, to i tak nie miało znaczenia. Niewielkie, zabarwione różem bańki powietrza wymykały się krawędzią jej ust i mknęły ku spróchniałemu pomostowi. Kontury tego ostatniego zaczęły się powoli rozmazywać, światło stało się towarem deficytowym. Takie scenariusze z reguły wyglądały odwrotnie - ludzie szli w stronę światła. Ale ona zawsze była na bakier z utartymi normami. W końcu ciemność zalała ją zupełnie. Że (drugie) oko wykol. Lily nie straciła jednak przytomności. Głównie przez to, że ból dobiegający z jej przemienionego w czerwoną mgłę palca zaczynał przyćmiewać sobą doznania napływające z płuc oraz głowy. Ponownie spojrzała na kikut. Miejsce rozerwanego mięsa i falującej skóry zajmowała teraz warstwa lodu. Wokół jej krawędzi falowały małe, pulsujące intensywnym błękitem drobiny. Owe iskierki tańczyły na niewielkim lodowisku niczym anioły na główce od szpilki. Wodny bulgot w uszach tonącej zmienił barwę i natężenie. Zelżał. Teraz było mu bliżej do szumiącego pomruku.
- Umierasz? Umierasz. Chyba umierasz... - szept zmienił się w ponure, acz trafne, słowa, którym towarzyszyło słabe echo. Lily kiedyś o tym czytała. Jej mózg, nagle i niespodziewanie pozbawiony tlenu, zaczynał produkować rozmaite urojenia.
 

Ostatnio edytowane przez Highlander : 21-11-2016 o 23:32.
Highlander jest offline