Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-11-2016, 10:01   #5
pi0t
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Poorana bliznami twarz rozpromieniła się, już od dawna nie otrzymali żadnego zlecenia. Ma się rozumieć, nie przeszkadzało to (brak zleceń) mu we wszczynaniu burd i bijatyk, w urządzaniu zwad i pijackich awantur. Dopił gorzałki, zarechotał głośno
Hej burłaku, burłaku
Młody Kozaku
Co zarobisz, to przepijesz

i z resztą towarzyszy udał się do zamku zleceniodawcy.

Kozak mógł by być brany z obszczymurka jego żupan był powycierany, świecący dziurami, pokryty zaschłymi plamami krwi, postrzępiony. To wrażenie jednak mijało, kiedy spoglądało się w jego oblicze zniekształcone bliznami po cięciach szablami, szramami na czaszce po kulach, na resztki odrąbanego ucha. I na oczy. Puste, blade, straszne.
~ehh ci południowcy, zapaleni strasznie, a z jaśnie panami w dupę chędożonymi trzeba inaczej. Pomyślał Kozak, uważnie rozglądając, się po sali i osobach na niej zebranych.
Jaśnie wielmożny panie hrabio Dietrich von Krusenstein kłaniamy się uniżenie. Kozak ukłonił się nisko, a następnie wyszczerzył zęby.
Towarzysze moi trochę się pośpieszyli, ale racje mają. skinął głową Jednookiego.
Przepadło wam Panie książę 160 chłopa, zapewne zbrojnych, znających rodzinne strony. Mający tu dziatwy, braci, kobiety. Oni już Wam plotki rozsiewają. Gdyby to było 6 albo 16 ale nie 160 na niepokoje bądźcie przygotowani, bo wam kmieci i chamy do zamku przyjdą prosić o łaskę i ratunek .
Dimitri poprawił żupan, odruchowo, nieświadom położył rękę na nadziaku.
Jaśnie panie hrabio, wybadamy po cichu co i jak, może Wam kogo przyprowadzimy na spytki. Za języki pociągniemy, jak trzeba będzie to i palika za strugamy na zachętę
Kozak mówiąc to patrzył przenikliwie; z pogardą dla śmierci, bólu i cierpienia prost w hrabiego.
Jednak wpierw wypłacie 30 koron z góry tak jak Grzeczny prosi, następne 30 koron jak wrócimy, dacie nam mapy okolic i prowiant na drogę. Do tego ugościsz nas panie dziś winem i miodem, a po uczcie udostępnisz pokoje. O świcie wtedy wyruszymy. Kozak ponownie się pokłonił w oczekiwaniu na odpowiedź na swą prośbę.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline